Blogi Muzeum Literatury
Pytanie: czy autor zawsze MOŻE zmienić swoje dzieło?…
Data dodania: 8 lipca 2011

Na początek tylko to pytanie:
„[…] Jeśli autor zmienił pierwotny kształt swego dzieła, czy go przez to potępił?”

Słowa kluczowe:

Komentarze
  • AF 11 lipca 2011

    Moim zdaniem nie potępił, tylko poprawił. 🙂

    A jak odpowiedział autor cytowanego pytania?

  • LG 12 lipca 2011

    Odpowiedział: „[…] Nie leży w granicach jego możliwości unicestwić to, co było kiedyś jego myślą i jego stylem […]” – czyli tak, jak Pan 🙂
    Chodzi tutaj o poprawki tego rodzaju, które zamazują pierwotny sens. Np. ktoś napisał „Robotnicy! śmierdzący tłumie”, a w wydaniu po latach „Robotnicy! Cudowny tłumie”… – czy autor ma prawo zmienić „pierwotny kształt”, czyli – w Panskim komentarzu – poprawić? (Czy to jest poprawka)

  • AF 14 lipca 2011

    „Poprawka” w sensie zmiany, dostosowującej brzmienie lub sens utworu do aktualnego stanu wiedzy, ducha czy napierających okoliczności pozaliterackich.

    Czy ma prawo? A któż by mu mógł zabronić? Analogicznie, nikt nie pozbawi czytelnika prawa oceny takiej przemiany.

    I wreszcie: cóż to takiego „pierwotny kształt dzieła”? Czymże jest „pierwotny sens”? Czy to ten z pierwodruku? A ileż przed nim wersji, redakcji, odmian, wariantów – i wciąż zmienianych, pisanych na nowo, przeczących sobie nawzajem. Choć ukrytych przed wzrokiem czytelnika w archiwach rękopiśmiennych, a współcześnie coraz częściej – na twardych dyskach, pendrive’ach, kartach pamięci. Czasem zaś tylko w głowie autora.

  • LG 14 lipca 2011

    Oczywiscie, za ma prawo. I zgodnie z ustawa o prawie autorskim, i faktyczne. Ale – gdyby patron naszego Muzeum pod koniec zycia zmienil poczatek swojego dziela, i napisal „Polsko, ojczyzno moja” – czulbym sie obrabowany. A Pan? 🙂
    To wlasnie „wola dziela”, nie zawsze zgodna z wola autora.

  • AF 18 lipca 2011

    Obrabowany bym się nie czuł, raczej zaskoczony, boć poemat cały o Litwie!

    Ale jako że za kanoniczny uważa się ostatni tekst wydany za życia autora, więc gdyby tak zmienił, nikt by dziś już nie pamiętał o „Litwie, Jego ojczyźnie”.

    Chociaż… Napisał również: „Żadne żaby nie grają tak pięknie jak POLSKIE”! I nikt już nie pamięta, że wpierw było „Żadne żaby tak pięknie nie grają jak polskie”.

    A w każdym razie nie litewskie 😉

  • Łukasz Garbal 4 sierpnia 2011

    Właśnie, napisał Pan, że „za kanoniczny uważa się ostatni tekst wydany za życia autora”. Na ogół tak jest, ale – jeżeli autor wprowadzał daleko idące zmiany – edytor po latach czasem przywraca wersję, która oddziałała najbardziej na kulturę; choćby wydanie futurysty Anatola Sterna z lat osiemdziesiątych.

  • Dodaj komentarz:

    Copyright © 2010-2011 Muzeum Literatury