Blogi Muzeum Literatury
Biurowiec przy placu Zamkowym:
zagrożenie wykreśleniem Starówki
z listy UNESCO
Data dodania: 29 października 2013

W sprawie budowy kontrowersyjnego budynku „z widokiem na Zamek Królewski” (problem opisałem wczoraj na blogu) głos zabrał Polski Komitet UNESCO, nawiązując do słów inwestora, mówiącego o konsultacjach m.in. z UNESCO.

Cytuję:

„W związku z doniesieniami prasowymi o konsultowaniu projektu budowy nowoczesnego biurowca przy ul. Podwale 1 i ul. Senatorskiej ze specjalistami z UNESCO, Polski Komitet do spraw UNESCO pragnie oświadczyć, że takich konsultacji nie było.

Nowa inwestycja ma być prowadzona w granicach obszaru uznanego za Światowe Dziedzictwo UNESCO. Wyjątkowy fakt odbudowy ze zniszczeń po II wojnie światowej był bezpośrednim powodem, dla którego Stare Miasto w Warszawie zostało w 1980 roku wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa. Zgodnie z procedurami UNESCO, jedyne wiarygodne i wiążące konsultacje ze specjalistami z zakresu stosowania Konwencji UNESCO w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturalnego i naturalnego odbywają się za pośrednictwem i we współpracy z Centrum Światowego Dziedzictwa w Paryżu.

Prof. Andrzej Rottermund, Przewodniczący
Prof. Jacek Purchla, Wiceprzewodniczący
Prof. Sławomir Ratajski, Sekretarz Generalny
Polskiego Komitetu ds. UNESCO”

(link do oświadczenia)

 

„Wpis Starego Miasta na listę UNESCO obejmuje obszar aż do ulicy Miodowej. Nowy budynek stanie więc w jego granicach. Będzie ingerował w pejzaż Starego Miasta. A UNESCO bardzo rygorystycznie przestrzega ochrony miejskiego krajobrazu – mówi prof. Andrzej Rottermund, przywołując przykład Drezna. Starówka w tym mieście została wykreślona z listy UNESCO z powodu zbudowania w jej sąsiedztwie mostu, który naruszył widok na zabytkowy zespół […]

– Planowany budynek przy Senatorskiej trzyma wprawdzie gabaryt sąsiedniej kamienicy Johna, ale można w nim jeszcze poprawić proporcje, popracować nad architekturą – mówi prof. Rottermund. – Wyobrażam sobie, że Centrum Światowego Dziedzictwa w Paryżu przyśle do nas swoich ekspertów albo poprosi polskich specjalistów, którzy ocenią sytuację. Na miejscu inwestora wstrzymałbym się w tej chwili z budową. Drezno jest ostrzeżeniem, że to nie zabawa.”

(cytat: http://warszawa.gazeta.pl/)

Przeciw budowie budynku w proponowanej formie protestowali przedstawiciele organizacji Miasto Jest Nasze i Ogród Warszawa.

Czy wiemy, czym byłoby zagrożenie, o którym wspomina prof. Rottermund?

Czekamy na stanowisko Stołecznego Konserwatora Zabytków, Urzędu Miasta, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, oraz – oczywiście – inwestora o staropolskiej nazwie Senatorska Investment.


Dodaj komentarz:

Copyright © 2010-2013 Muzeum Literatury