Blogi Muzeum Literatury
Archiwum grudzień 2011
Data dodania: 15 grudnia 2011

Podstawą wydania danego tekstu był rękopis lub maszynopis z uwagami autora– jeżeli tylko istniał; w przypadku kilku wersji wszystkie były konfrontowane w celu ustalenia wersji ostatecznej.

W przypadkach, kiedy brakowało autografów, podstawą tekstu był pierwodruk.

Waga, jaką Jan Józef Lipski przykładał do swoich sformułowań (widoczna w wielu zachowanych rękopisach, choćby związanych ze śmiercią Melchiora Wańkowicza) oraz jego praca nad tekstem, widoczna do ostatnich chwil, połączona z warunkami, w jakich były publikowane te teksty (na ogół wydania drugoobiegowe, w których tekst łatwo mógł zostać – z powodu samych warunków publikacji, w pośpiechu, braku albo minimalnej kontroli autorskiej tekstu podczas przepisywania, itd. – zniekształcony) – sprawiają, że decyzja taka wydała mi się najbardziej właściwa.

Data dodania: 14 grudnia 2011

Czytając współczesne wydania tekstów pisanych kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu potrzebujemy objaśnień może nawet bardziej, niż czytając teksty liczące ponad 100 lat.

Przy tekstach stosunkowo bliskich nam w czasie mamy bowiem tendencję – nieuświadamianą – aby czytać taki tekst „jak leci”, bez głębszego zastanowienia nad kontekstem – bez którego taki tekst postrzegamy ahistorycznie. Dlatego też komentarz (w postaci osobnego tekstu lub przypisów) powinien dawać Czytelnikowi taki kontekst, aby mógł widzieć to, co widział autor, pisząc (i zapominać o tym, o czym autor nie wiedział).

Przykład: w wyborze pism politycznych Jana Józefa Lipskiego znajduje się m.in. jego najsłynniejszy esej: Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy (uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków). Podaję w nim rozszerzone informacje oraz cytaty ze źródeł, umożliwiające zrekonstruowanie toku myślenia autora, a także aktualny stan badań, oraz wybrane publikacje z danego tematu dla Czytelników zainteresowanych tematem. Np. stan badań dotyczących bitwy pod Legnicą zmienił się od czasu powstania eseju: trzeba podać aktualny, ale jednocześnie wyraźnie zaznaczyć, że autor nie mógł znać tych ustaleń, które znamy dzisiaj.

Nie dla wszystkich to jest oczywiste. A to przecież elementarne, jak mawiał Sherlock Holmes.

O wydaniu Pism i różnych ciekawych problemach z tym związanych – wkrótce.

Data dodania: 6 grudnia 2011

Redaktor czy edytor nie mogą zastąpić autora. Poprawki, wprowadzane w tekście autorskim mogą być wyłącznie konieczne – tak wynika z prawa autorskiego. Innymi słowy, nie ingerujemy w stylistykę. Redaktor, za życia autora, może (nie musi!) przekonać go do zmian. Redaktor i edytor po śmierci autora nie mogą.
Aby uporządkować niejasności, które się czasem pojawiają: prawa autorskie dzielimy na majątkowe i osobiste. Majątkowe można dziedziczyć, przekazać, sprzedać. Osobistych – nie można. Spadkobierca nie może więc – wg prawa – wpływać na kształt utworu, którego nie napisał.
To kilka słów w nawiązaniu do dyskusji w komentarzach 🙂

Powiadomienia o nowych wpisach


 

O autorze
dr Łukasz Garbal – polonista. Adiunkt w Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie, pracuje w Instytucie Dokumentacji i Studiów nad Literaturą Polską, oddziale Muzeum. Jeden z laureatów stypendium „Polityki” w 2009 r.
Publikuje recenzje książek historycznych w „Nowych Książkach”. Zainteresowania: edytorstwo, związki literatury i polityki, Witold Gombrowicz, Jan Józef Lipski.

 

Muzeum Literatury
Ostatnie wpisy
Archiwa
Blogi Muzeum Literatury
Copyright © 2010-2014 Muzeum Literatury